Obalajmy stereotypy. Poszerzajmy margines myślenia. Jesteśmy po to, aby pomagać innym w czasach, gdzie ponosimy wysoki koszt życia. Ten koszt to choroby psychiczne, problemy i ryzyko upadku na dno.
Statystyki są zatrważające liczba osób nieradzących sobie z zaburzeniami i chorobami psychiki stale rośnie. Co możemy zrobić jako kościół? Jako chrześcijanie? Często słychać głosy krytyki: psychologia, psychiatria to zło. Nie idzie w parze z wiarą w Boga, który uzdrawia. Psycholodzy oddalają ludzi od Słowa Bożego ponieważ rodzi się wiara w leki, lekarzy, a umiera wiara w Boga.
Czy tak jest na pewno?
Każdy człowiek jest narzędziem w ręku Boga. To On obdarzył swoje dzieci talentami. Czy każdy ma ten talent zachować egoistycznie sobie, czy go udostępnić, aby pomóc innym.
W czasie wykładu zostało przytoczonych wiele fragmentów z Pisma, które świadczą o tym, że chociaż Jezus uzdrawiał, to wyznaczał też zadanie, które miał wypełnić człowiek, aby wrócić do zdrowia.
Czy psychologia i teologia wykluczają się? Przeciwnie.
Obie podkreślają silną, wzajemną zależność.
Nie należy uciekać od nauki.
Zadawajmy pytania, słuchajmy Słowa Bożego, szukajmy odpowiedzi.
Posłuchaj nagrania i odpowiedz sobie na pytanie: czy lekarz i leczenie to zło z perspektywy cudu uzdrowienia?
https://rownowagazycia.com/wyklady/